Witajcie moi drodzy.
Ostatnio dużo się u mnie działo, dopiero teraz tak na spokojnie mogłam siąść do komputera. No dobrze nie będę wam prawić kazań, przejdźmy do sedna.
Tak jak już wspomniała Lola za niedługo są święta Bożego Narodzenia. Od tamtego roku minęło dużo czasu, wiele się zmieniło... śmierć babci, wyjazd taty za granicę. To pierwsze święta, które spędzę w Szwecji. Z jednej strony nie mogę się doczekać by znowu być w tym pięknym kraju, a z drugiej to wszystko dzieję się tak szybko. Jestem przyzwyczajona do świąt u babci, karpia specjalnie kupionego dla mnie (Kocham ryby!). W Szwecji wszystko będzie inne, bez choinki, bez tego miłego rodzinnego zgiełku, bez karpia i bez mojej kochanej przyjaciółki Loli. Jak ja to przeżyję?
Wiem, że do świąt jeszcze tydzień ale...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz